poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Zupa pieczarkowa - krem z pieczarek



Pyszna zupa pieczarkowa, którą można serwować podczas eleganckiego obiadu lub kolacji. Smakuje także bez śmietany. Przebój mojej mamy :)


Zupa pieczarkowa - krem z pieczarek

Skladniki (na 4 litry bulionu), 20 porcji:

4 litry rosołu (ew. dobrego bulionu drobiowego z kostki)
1,5 kg pieczarek
4 średnie cebule
1 łyżka masła
2 serki topione śmietankowe Hochlanda (każdy po 100 g)
2 czubate łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
sok wyciśnięty z 1,5 cytryny
300 ml śmietany 18% albo 22%
natka pietruszki

Wykonanie:

I opcja:

Pieczarki i cebulę zemleć. Dusić na maśle, aż do wyparowania soku (dla takiej ilości pieczarek niekiedy trzeba i 20 minut). Wsypać pieczarki z cebulą do wcześniej ugotowanego rosolu, pogotować 10 minut, dodać serki topione, dodać do gotującej zupy mąkę ziemniaczaną rozprowadzoną w zimnej wodzie (ok. pół szklanki). Pogotować 2-3 minuty aż zupa zgęstnieje. Gdy trochę ostygnie wlać sok wyciśnięty z 1,5 cytryny oraz śmietanę (rozprowadzić ją w ostudzonej zupie w oddzielnym naczyniu, żeby uniknąć grudek). Posolić i popieprzyć. Podawać posypane natką pietruszki.

II opcja:

Pieczarki i cebulę pokroić na drobno. Dusić na maśle aż do wyparowania soku (dla takiej ilości pieczarek niekiedy trzeba i 20 minut). Wsypać pieczarki z cebulą do wcześniej ugotowanego rosołu, pogotować 10 minut, dodać serki topione, dodać do gotującej się zupy mąkę ziemniaczaną rozprowadzoną w zimnej wodzie (ok. pół szklanki). Pogotować 2-3 minuty, aż zupa zgęstnieje. Gdy trochę ostygnie, wlać sok wyciśnięty z 1,5 cytryny oraz śmietanę (warto ją rozprowadzić w ostudzonej zupie w oddzielnym naczyniu, żeby uniknąć grudek). Posolić i popieprzyć. Zmiksować blenderem lub "żyrafą". Podawać posypane natką pietruszki.

8 komentarzy:

  1. bardzo lubię pieczarki i pieczarkową, w wersji kremu nie jadłam i muszę spróbować, bo zupy kremy lubie najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię zupę pieczarkową, ale jeszcze nigdy nie przyrządzałam jej w formie kremu. Pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. robilam,lubie :)) :))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię zupę grzybową, również tą w postaci kremu :) smakowicie wygląda. Zawszerobię z podgrybków czy tez maślaków, a ta Twoja z pieczarek ma taki fajny kolor:) sprawdze ją i ja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie było mnie kawałek czasu i widzę zdjecie w profilu, jak miło, Nino! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu, dodalam w sobotę (i było to dla mnie wielkie wydarzenie - tak publicznie się ujawnic)

    OdpowiedzUsuń
  7. Och Nina! Zdjęcie jet fantastyczne :)
    Miło poznać Twoją buzię :*
    A o pieczarkowej myślę ostatnio bardzo intensywnie...

    :))))

    OdpowiedzUsuń
  8. cieszę się, że się podoba :)

    OdpowiedzUsuń