tag:blogger.com,1999:blog-6538999547528321451.post6006914883050483112..comments2024-03-26T18:07:34.308+01:00Comments on Nina w kuchni: Paprykowo-kapuściana zupa z rybąNinahttp://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6538999547528321451.post-45455156765957560192012-03-31T00:38:26.578+02:002012-03-31T00:38:26.578+02:00sama bym nie odwazyła się na takie połączenie :)sama bym nie odwazyła się na takie połączenie :)Ninahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6538999547528321451.post-24054475904307741212012-03-31T00:37:47.300+02:002012-03-31T00:37:47.300+02:00ja mam jedno takie miejsce na targowisku - zawsze ...ja mam jedno takie miejsce na targowisku - zawsze ustawia się tam kolejka, w tym emerytów. Wierzę takim miejscom, gdzie trzeba odstać swoje by coś kupić - a to punkt specjalistyczny - mają dwa rodzaje kapusty kiszonej i ogórki kiszone plus różnego rodzaju surówki na wagę. Myślę, że gdyby sprzedawali badziewie, poszliby z torbami. Wyczytałam o nich na grupie o jedzenie, chyba na fejsie. <br />Thiesso, p. Cornelia jest współautorką tej książki o rybach. Mam jeszcze "Gotuj z fantazją 2" - co prawda tam współautorem jest tylko jedna osoba "od ryb", bo p. Cornelia - zdaje się - stała się wegetarianką :) W tym przepisie kapusta kiszona jest tylko jako zamiennik, podstawowa wersja mówi o zwykłej białej. U nas ponoć kapusta jest najpopularniejszym warzywem. Nie wiem jak to się dzieje, wszak wiele osób odczuwa dyskomfort po jej zjedzeniu, i czasem nawet kminek nie pomaga. Pzdr serdecznieNinahttps://www.blogger.com/profile/03295508305290951755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6538999547528321451.post-68048294406479954072012-03-30T22:09:30.526+02:002012-03-30T22:09:30.526+02:00Bardzo ciekawa zupka, faktycznie z fantazją :)Bardzo ciekawa zupka, faktycznie z fantazją :)grazynahttps://www.blogger.com/profile/13877630737821701425noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6538999547528321451.post-23152949773040509132012-03-30T21:47:43.808+02:002012-03-30T21:47:43.808+02:00Ja tez ufam ksiazkom z tej serii a konkretnie Pani...Ja tez ufam ksiazkom z tej serii a konkretnie Pani Cornelii, ktorej przepisy nigdy mnie nie zawiodly. Zupa wyglada fantastycznie i na pewno warta jest sprobowania na kiszona kapuste sie jednak nie skusze, bo nie przepadam i z tego powodu ciezko mi tez polowac na wlasciwa. W okresie zimowym chcialam pare razy zjesc dla zdrowotnmosci a nie walorow smakowych, ale to co u nas sprzedaja to sie w ogole do jedzenia nie nadaje. W ogole nie wiem, czy mozna kupic teraz taka dobra kapuste. Pewnie musialabym zroboic sama. Tymczasem musze sie zadowolic kimchi.thiessahttp://sfinjak.wroclaw.pl/eggblognoreply@blogger.com