wtorek, 10 listopada 2009

Tiramisu klasyczne




Przepis na tiramisu, któremu jestem wierna od bodajże 5 lat. Tiramisu robiłam jednak zaledwie kilka razy, dzięki takiej częstotliwosci pozostaje on dla mnie ciągle wyjątkowy. Swego czasu tak zakochałam się w tym deserze, że przywiozłam sobie z Włoch specjalny likier Tiramisu - moim zdaniem dużo lepszy od amaretto. Zawsze serwuję indywidualne porcje tego deseru - w kieliszkach (np. do wina) - jeszcze za czasów studenckich :), albo naczyniach do deserów/lodów.

Deser tiramisu

Składniki (5-6 porcji):

250 gram mascarpone
2 duże jajka
1 opakowanie biszkoptów (ok. 140-150 gram)
50 gram cukru pudru (mniej niż 1/2 szklanki o pojemności 250 ml)
4/5 szklanki mocnej kawy (u mnie na taką ilość wody - 1 łyżka kawy rozpuszczalnej)
50 gram likieru kawowego, amaretto lub likieru Tiramisu (ok. 1/3 szklanki o pojemnosci 250 ml)
2-3 łyżki ciemnego kakao

Wykonanie:

1) Jajka dokładnie umyć pod ciepłą wodą (używam np. ostrej strony gąbki do mycia naczyń i myję razem z płynem do mycia naczyń), opłukać. Włożyć jajka do naczynia, zalac gorącą wodą (sparzyć), po kilku sekundach wyjąć, ochłodzić zimną wodą.

2) Płyn do nasączania biszkoptów: Zaparzyć kawę, dodać alkohol, odstawić do wystygnięcia.

3) Masa - krem: Oddzielić żółtka od białek. Białka włożyć do lodówki. Żółtka ucierać z cukrem pudrem do uzyskania białej masy (u mnie w mikserze na wolnych obrotach, kilka minut). Wymieszać delikatnie z serkiem mascarpone.

Białka ubić na sztywną pianę [sprawdzić czy są gotowe przez odwrócenie naczynia do góry dnem - białka powinny zostać nieruchome].

Ubite białka delikatnie wymieszać drewnianą łyżką z masą z żółtek, cukru i mascarpone.

4) Wykonanie deseru: Biszkopty nasączać (stopniowo, nie mogą długo pływać w kawie, bo się rozpadną) i układać na dnie naczynia (stopień nasączenia należy wyczuć, biszkopty nie mogą jednak być tak mokre, że będą kapać - wówczas należy delikatnie wycisnąć nadmiar płynu). Biszkopty przykryć warstwą kremu. Ułożyć kolejną warstwę nasączonych biszkoptów i kolejną warstwą kremu.

5) Włożyć do lodówki na kilka godzin - co najmniej 5, choć moim zdaniem tiramisu jest jak sernik - najlepsze następnego dnia.

6) Przed podaniem posypać ciemnym kakao.

Struktura tiramisu to 1) warstwa biszkoptów nasączonych kawą z likierem, 2) warstwa kremu z mascarpone, 3) warstwa biszkoptów nasączonych kawą z likierem, 4) warstwa kremu z mascarpone, 5) kakao

6 komentarzy:

  1. Ninus ale numer! Wlasnie dzisiaj zamierzalam zrobic tiramisu jako niespodzanke dla siostry, ktora przylatuje w ko,cu do domku :) Wchodzie na Durszlaka i prosze, Twoj przepis jakby specjalnie dla mnie zostal wstawiony:)Ale super! Dzieki kochana :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aha i jeszcze pytanko, ten likier amaretto to mieszamy z kawa czy moze z masa mascarpone?

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję, że Wam posmakuje :)

    likier mieszamy z kawą (i w tym płynie następnie maczamy biszkopty)

    masę (krem) z mascarpone przygotowujemy oddzielnie

    P.S. Moja przyjaciólka lubi trochę słodsze desery, jeśli i Wy, to daj 6 i 1/2 łyżek (płaskich) cukru pudru do masy z mascarpone

    OdpowiedzUsuń
  4. wprowadziłam kilka poprawek do przepisu - moze teraz będzie czytelniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nina :) Luimy te same smaki wiesz? :D Dla mnie tiramisu jest.. dostojne. I jakie pycha!

    OdpowiedzUsuń