czwartek, 16 września 2010

Grillowana cukinia w marynacie



Najpierw grillujemy cukinię, potem marynujemy ją w oliwie i ziołach. Coś na przystawkę albo jako dodatek do mięsa. Z kuchni włoskiej, inspirowanej przepisem Tessy Capponi-Borawskiej, z jednego ze starszych numerów "Kuchni". Użyłam cukinii żółtej i zielonej, równie dobrze może być jednokolorowa :)


Grillowana cukinia w marynacie

Składniki:
  • 1 średniej wielkości żółta cukinia
  • 1 mała cukinia zielona
  • 2-3 łyżki posiekanej bazylii
  • 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżka octu winnego
  • sól, pieprz
  • oliwa albo dobry olej np. Kujawski 3 ziarna, z rozmarynem

Wykonanie:

Cukinie umyć i pokroić na dość grube plastry. Grillować* z obu stron aż cukinia zmięknie i będzie ładnie zrumieniona.




Cukinie przełożyć na półmisek/talerz, posolić i popieprzyć.

Zioła połączyć z wyciśniętym przez praskę czosnkiem [ziół jest ok. 1/2 szklanki] i rozsypać na cukiniach. Polać obficie oliwą, skropić octem winnym i odstawić w chłodne miejsce do momentu podania - min. godzinę.

*nie dodaję już tłuszczu, ale mój grill żeliwny jest zawsze konserwowany olejem po umyciu.


10 komentarzy:

  1. Kocham cukinie. Chetnie wprosilabym sie na takie pyszne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie jak cukinia to musi być w miarę młoda i dobrze doprawiona. Co do żółtych to mi się wydaje, że są lepsze ale pewnie to placebo:)

    W każdym razie u nas na polach są już tylko takie wielgaśne cukinie z pestkami..

    OdpowiedzUsuń
  3. musi być dobrze doprawiona, to fakt :)

    ja małe cukinie - wielkości ogórka - kupowała w zeszłym tygodniu

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszne połączenie. U mnie wczoraj tez cukinia, ale tym razem w wstążkach, na parze, ale poprzednio było spagetti cukiniowe także marynowane w ziołach - cho suszonych. Muszę zrobi za Twoim przykładem w ziołach z krzaczka.
    A swoją drogą, gdzie upolować żółte cukinie. U mnie na targu nie ma, w marketach - poza Piotrem i Pawłem do którego mi nie po drodze - też nie ma?

    OdpowiedzUsuń
  5. z tą bazylią to dopiero musi być aromatyczne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To tez jedno z moich ulubionych polaczen. Lubie tez grillowane posypane pokruszona feta i prazonymi orzeszkami piniowymi.
    Zolta cukina dysponuje, bo jestem dzialkowcem, ale osobiscie wole zielona. Moze faktycznie w niektorych przypadkach to autosugestia? Kiedys wyobrazalam sobie nie wiadomo co nt. bialych baklazanow, dopoki ich nie sprobowalam i przekonalam sie, ze smakuja tak samo.

    OdpowiedzUsuń
  7. to nieznany dla mnie smak.. ale ciekawa jestem, bp cukinie lubię bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  8. asiejo -smak żółtej, czy takiego zestawienia?

    thiesso - ja nie widzę żadnej róznicy w smaku, kupiłam tę zółtą z ciekawości i żeby zobaczyć czy czymś się różnią. A jak smnakują białe bakłażany?

    Paulo - to jest w ogóle dobrze wyważona mieszanka ziół i przypraw

    Kingo - gdybyś była z W-wy [ nie jesteś] to bym Ci wskazała konkretne miejsce. Kupiłam na stoisku, gdzie są różne "dziwne" rzeczy, ale naprawdę nie warto się męczyć z szukaniem, do tego te żółte cukinie są droższe - może dlatego, że brak jest konkurencji i na targu tylko jedno takie stoisko

    OdpowiedzUsuń
  9. Jadłam tę cukinię w zeszłym roku, jest rewelacyjna! :) SZalenie podobają mi się żółte cukinie, ale niestety nie widziałam ich u mnie w sprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nina biale baklazany tak jak fioletowe, ale w smaku cukinii widze roznice i wole zielona. W tym roku milam wyjtkowo niekorzystna proporcje zoltych w stosunku do zielonych, tzn. wiecej zoltych.

    OdpowiedzUsuń