piątek, 27 listopada 2020

Placki z dyni


Puszyste, miękkie placki z surową dynią i jogurtem naturalnym w pięknym, słonecznym kolorze. Są wilgotne i sprężyste. Bez problemu wyrastają, z powodzeniem można smażyć na suchej patelni, ewentualnie tylko lekko natłuszczonej olejem. Są wspaniałe, bo smakują i dorosłym i dzieciom, a można je podać także niemowlakowi (mój syn, 8 mięsięcy, zero zębów, wspaniale sobie z nimi radził - oczywiście dla niego w wersji bez cukru). Przepis z kwestii smaku. Robiłam też kiedyś inne placki z dyni, z musem dyniowym, ale tamte wymagają trochę więcej zachodu przez konieczność wcześniejszego zrobienia musu, bo też są bardzo smaczne! Tutaj dynię się ściera na tarce, ewentualnie można bardzo drobno rozdrobnić w malakserze. Użyłam dyni hokkaido i starłam ze skórką (ten gatunek ma jadalną skórkę). Dynię, jak mówi autorka, można też zastąpić marchewką.

Puszyste placki z surowej dyni

Składniki: (na obiad dla 2-3 dorosłych i 2 małych dzieci, ok. 20 placków)
  • 400 g drobno startej dyni 
  • 200 g jogurtu naturalnego 
  • 3 duże jajka
  • 4 płaskie łyżki cukru (w oryginale 6)
  • 300 g mąki pszennej
  • 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1 łyżeczka sody
  • olej do natłuszczenia patelni (opcjonalnie)
opcjonalnie: podać z cukrem pudrem, jogurtem, serkiem homogenizowanym lub konfiturą

Wykonanie:

dynię obrać ze skórki (hokkaido nie trzeba), usunąć pestki i zetrzeć drobno na tarce, ewentualnie drobno posiekać w malakserze z ostrzem "s". Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, sodą i cukrem. Połączyć z pozostałymi składnikami. Rozgrzać patelnię naleśnikową (lub z powłoką teflonową) i posmarować ją olejem (świetnie sprawdza się do tego ręcznik papierowy, który przy okazji wchłania nadmiar tłuszczu). 
Nakładać po 2 łyżki ciasta na 1 placka zachowując odstępy (placki urosną). Wyrównać powierzchnię łyżką. Placki smażyć na umiarkowanym ogniu, do czasu aż urosną i będą ładnie zrumienione/zbrązowione (przez około 2 minuty). Następnie przewrócić na drugą stronę i smażyć do zrumienienia przez kolejne 2 minuty. Smażąc beztłuszczowo, placki zawsze wychodzą jak na zdjęciu, są trochę ciemniejsze niż podczas klasycznego smażenia.

Podawałam z jogurtem naturalnym albo same, bez niczego.  

Przepis dla niemowlaka (u mnie syn 8 miesięcy): połączyłam wszystkie składniki na placki, nie dodając cukru. Usmażyłam mu placek na patelni, która była tylko posmarowana odrobiną oleju, który roztarłam po całej powierzchni ręcznikiem papierowym. Po usmażeniu porcji dla dziecka, dodałam do reszty składników cukier i zrobiłam resztę dla pozostałych domowników.




0 komentarze

Prześlij komentarz