środa, 15 kwietnia 2009

Migdałowa babka z białą czekoladą i pomarańczą



Skusiliśmy się na tę babkę na Wielkanoc. Mięsista, wyrazista w smaku, wilgotna. Babkowy majstersztyk. Do tego ma zaledwie 4 dag mąki. Zniknęła w dwa dni. Podane proporcje wystarczają na ok. 9 porcji. Z przepisu Asi. Można też upiec tę babkę w prodiżu - wypróbowane.

Migdałowa babka z białą czekoladą i pomarańczą

Składniki
• 130 g białej czekolady, połamanej na kosteczki
• 80 g masła, pokrojonego w kostkę
• 8 łyżek cukru
• 3 jajka, oddzielone żółtka od białek
• 40 g mąki
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 100 g zmielonych migdałów bez skórek*
• 2 łyżeczki tartej skórki z pomarańczy

Polewa z białej czekolady:
• 150 g białej czekolady
• 1/3 szklanki śmietanki kremowej UHT 30%
• 1 łyżka likieru pomarańczowego Cointreau (opcjonalnie) lub soku z pomarańczy [dałam sok i kilka kropel aromatu pomarańczowego]
• 1 łyżeczka tartej skórki z pomarańczy

Forma o pojemności 1,5 litra (najlepiej wąska - najlepiej o średnicy 20-22 cm), wysmarowana masłem i posypana bułką tartą.

Połówki migdałów do dekoracji

Wykonanie:


* Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Do miseczki włożyć białą czekoladę i masło. Miseczkę zawiesić na garnku z niewielką ilością gotującej się wody i mieszać składniki aż się roztopią i połączą w jedną masę.
* Dodać cukier i żółtka, wymieszać. Zdjąć miseczkę z garnka i dodać przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia oraz zmielone migdały. Wymieszać łyżką.
* Ubić pianę z białek i połączyć z masą czekoladowo - migdałową a na końcu wymieszać ze startą skórką z pomarańczy. Przełożyć do przygotowanej formy na babkę i piec przez 40 - 45 minut (można sprawdzić patyczkiem). Ostudzić w formie a następnie wyłożyć babkę na metalową kratkę.
* Przygotować polewę z białej czekolady: do miseczki włożyć połamaną na kosteczki czekoladę, wlać śmietankę i likier lub sok pomarańczowy. Miseczkę ustawić na garnku z lekko gotującą się niewielką ilością wody i mieszać aż czekolada się roztopi i połączy ze śmietanką. Zdjąć miseczkę z garnka, wymieszać ze skórką pomarańczową i czekać aż polewa ostygnie i nieco zgęstnieje (przez około 1- 2** godziny), uzyskując konsystencję umożliwiającą ładne rozprowadzenie się po babce. Najlepiej polewę wstawić do lodówki aby przyspieszyć zastygnięcie. Babkę polać gęstą polewą i udekorować połówkami migdałów.

* Kupiłam migdały w całości, nieobrane. Sparzyłam je wrzątkiem, po kilku minutach w takiej kąpieli ładnie odchodzi skórka. Następnie zmieliłam. Można też zmielić płatki migdałowe.
** nie mogliśmy doczekać się konsumpcji, więc polewy użyliśmy po godzinie, była tylko nieco gęsta, zgęstniała dopiero po jakimś czasie; warto więc poczekać.

P.S. Jeśli lubisz ciasta bez mąki, to polecam też ciasto pomarańczowo-migdałowe.

8 komentarzy:

  1. Lubie takie babki, ta wyglada bardzo apetycznie! Nie mam watpliwosci, ze byl to majstersztyk:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dość , że migdałowa , to jeszcze z pomarańczą !
    Same pyszne składniki zebrane z jednej babeczce - bardzo apetyczny przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anito, tu był Twój komentarz, ale podczas awarii bloggera zniknął.

    Cieszę się, że babka Ci smakowała. Jak długo - jeśli jeszcze pamiętasz - piekłaś w prodiżu?

    PZDR i dziękuję bardzo za podzielenie się opinią po zrobieniu ciasta - takie są najcenniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przeklejam go ze skrzynki - z powiadomień:
    "Wyszła boska.. Możesz dołączyć etykieta prodiż :) Nadaje się :) "

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekłam tyle czasu ile w przepisie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziękuję Ci za informacje - może przyda się innym

    OdpowiedzUsuń