niedziela, 28 marca 2010

Bułki żytnie pełnoziarniste




Bułki w 100% żytnie. Ciężkie, sycące, zdrowe - pełne otrąb - zaliczane do "konkretnych" bułek. Tylko na zakwasie. Robi się je szybko - tylko czas oczekiwania jest dość długi. Naprawdę są niekłopotliwe. Znalezione na blogu Agaty, od razu zrobiłam z potrójnej porcji, bo 8 małych bułeczek starczyłoby na bardzo krótko - a tak jest i do jedzenia i do zamrożenia. Poniżej podaję z niewielkimi zmianami. Ponoć długo pozostają świeże [ja piekłam wczoraj w nocy, więc nie miałam jeszcze okazji sprawdzić]. Wyszło mi 24 małych bułek.

Zaczyn

* 66 g zakwasu żytniego
* 390g wody
* 450g mąki żytniej typ 2000 (razowej)

W misce połączyć zakwas z wodą, dosypać mąkę i dokładnie wymieszać gęste ciasto. Przykryć folią i odstawić na 12-16 godzin w temperaturze pokojowej.

Ciasto

* cały zaczyn
* 450g mąki żytniej typ 2000
* 330 wody
* 21 g soli

Do zaczynu dodać pozostałe składniki, wyrabiać przez 5 minut [można łyżką].

Miskę przykryć folią i odstawić na 2 godziny w temp. pokojowej.

Czubata stołowa łyżka ciasta starcza na 1 bułkę. Uformować bułki dłońmi [uwaga: ciasto jest gęste i klejące] - pomoże namoczenie dłoni. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając przynajmniej 1,5 odstępy.

Blachę włożyć do dużej foliowej torby i odstawić do wyrośnięcia na 2-3 godziny, aż bułeczki podwoją objętość (u mnie wyrastały ok. 5 godzin).

[w trakcie rośnięcia bułka rozpłaszczy się a jej powierzchnia zrobi się porowata].


Bułki wstawić do piekarnika rozgrzanego do temp. 200 stopni, spryskać ścianki piekarnika wodą ze spryskiwacza, piec ok. 25 minut [8 minut przed końcem pieczenia otworzyć na chwilę drzwiczki, by para się ulotniła].

Upieczone bułki, zostawić do ostygnięcia na kuchennej kratce.


Indeks glikemiczny:

pieczywo żytnie - 50 IG

7 komentarzy:

  1. takie bulki to moj ideal-urocze, smaczne i zdrowe w 100 procentach

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz widzę przepis na bułeczki na zakwasie i do tego z żytniej razowej mąki. Rewelacja. Zapisuję i wykorzystam na 100 %

    OdpowiedzUsuń
  3. :)
    Ja jednak wolę te pszenne...
    Ale dobra razowa bułka nie jest zła. Jakby mi ktoś upiekł to czemu nie? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Anulka - zdrowe na pewno, smaczne też (choć ja jak Polka - wolę pszenne ;))) choć jak mam jeść pieczywo pełnoziarniste to o wiele bardziej wolę te pieczone

    kabamaiga - posmakują Ci jeśli lubisz ciężkie chleby (i lubisz jeść zdrowo)

    Polko - ja też, najlepiej bagietki (z lekcji nr 1 z piekarni po godzinach)... tylko że o zdrowie i dietę trzeba dbać :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdyby nie ten zakwas, chetnie sama bym je zrobila:)

    OdpowiedzUsuń
  6. W końcu znalazłem przepis na bułki bez użycia drożdży tylko na zakwasie.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojcze Dyrektorze - fajnie :) jeśli lubisz bardzo ciężkie pieczywo, to spróbuj :)

    monikucho - wcześniej nie zauważyłam Twojego komentarza... mogę Ci wysłać zakwas - oczywiście po wcześniejszym wysuszeniu go w piekarniku, wystarczy woda i można piec, albo dołącz do naszej weekendowej piekarni po godzinach, warto uczyć się piec krok po kroku

    OdpowiedzUsuń